Próg zero w drzwiach tarasowych – bezpieczne rozwiązanie dla całej rodziny

Planując zadaszenie tarasu lub pełną zabudowę przydomowej szklanej werandy, rozważamy uprzednio wiele istotnych kwestii. Z uwagą wybieramy materiały, zastanawiając się, jakie tworzywo na dach sprawdzi się najlepiej i czy powinien on być nieruchomy, czy raczej rozsuwany. Wahamy się między systemem ramowym a bezramowym. Sprawdzamy, jakie szyby będą przepuszczać więcej dziennego światła i który ich format prezentuje się najlepiej. Wreszcie porównujemy parametry izolacji termicznej oraz przyglądamy się zabezpieczeniom chroniącym nasz taras przed uszkodzeniami mechanicznymi czy ewentualnym włamaniem. Mało kto zastanawia się jednak nad wygodą i bezpieczeństwem przyszłego użytkowania strefy rekreacyjnej, związaną z typem przejścia prowadzącego z wnętrza domu do ogrodu zimowego. Tymczasem musimy pamiętać, że – tak jak w wielu podobnych przypadkach – sprawdza się tu stare porzekadło „diabeł tkwi w szczegółach”. W niektórych okolicznościach detal ten może bowiem stać się solą w oku domowników bądź ich gości. Co o tym przesądza? Próg zero – często pomijany, a jakże istotny szczegół budowlany.

Próg zero w drzwiach tarasowych
fot. Alberto Castillo Q. – Unsplash.com

Za wysokie progi na schorowane nogi? Nigdy więcej – postaw na próg zero!

Standardowe drzwi tarasowe i balkonowe są zintegrowane z progami sięgającymi nawet 8 centymetrów. Początkowo może się wydawać, że nie jest to żadne utrudnienie. Z czasem zauważymy jednak, jak wielu niedogodności dostarcza wystający próg. Będziemy potykać się o niego, gdy w chwili głębokiego zamyślenia zbyt nieuważnie wkroczymy na taras (szczególnie, jeżeli będą mu towarzyszyć nie do końca zsunięte, zewnętrzne rolety, wymuszające pochylanie głowy). Za którymś razem niechybnie zahaczymy o próg, niosąc tacę z filiżankami wypełnionymi gorącą kawą lub talerzykami z ciastem. A to dopiero początek potencjalnych wypadków! Wyobraźmy sobie bowiem, jaką przeszkodą okaże się on dla beztrosko bawiących się dzieci. Wyścigi z pokoju na taras, berek czy bieg z ograniczającymi widoczność (i możliwość amortyzacji ciała w locie) pistoletami na wodę w ręku mogą się skończyć bolesnym upadkiem, a nawet skręceniem kostki czy nadgarstka. Problemy z pokonywaniem progu dotkną też naszych rodziców lub dziadków, mających trudności z wysokim unoszeniem nóg z powodu zniedołężnienia po udarze czy w wyniku choroby stawów. To samo będzie dotyczyć wszystkich naszych gości z kontuzjami kolan lub stóp. Nie trzeba chyba dodawać, że nawet zdrowym domownikom z wiekiem będzie coraz trudniej przekraczać taki próg.

Na szczęście wielu producentów oferuje obecnie klientom zakup drzwi tarasowych z tzw. progiem zero. Zawiasy zastąpiono w nich wpuszczaną w podłoże szyną, która stabilnie podtrzymuje drzwi na całej ich długości i umożliwia ich płynne przesuwanie. Ten innowacyjny system bezprogowy usuwa niepożądaną przeszkodę, pozwalając jednocześnie zachować szczelność termiczną czy wodną dzięki zastosowaniu specjalnie zaprojektowanej, opadającej uszczelki.

Krajobraz bez granic

Zabudowa tarasu z bezprogowymi drzwiami ma jeszcze jedną ważną zaletę, o której warto wspomnieć, a jest nią większa od standardowej powierzchnia przeszklenia. Pozwala ona tworzyć wrażenie naturalnego połączenia wnętrza domu z ogrodem. W zestawieniu z bezramowymi szybami, w żaden sposób nie ogranicza dopływu światła słonecznego do pomieszczeń w głębi mieszkania, a co więcej bardzo naturalnie wkomponowuje nasz dom w okalający go pejzaż. Dzięki temu domownicy mają stały dostęp do zieleni i mogą cieszyć oczy widokiem ogrodu nawet w deszczowe dni.

Próg zero w drzwiach tarasowych
fot. ShadowXL

Próg zero to jeden ze sposobów na to, by z góry zabezpieczyć domowników i przyjaciół na wypadek zaistnienia różnych okoliczności. Nawet jeśli podchodzimy do życia z wielkim optymizmem i nie zakładamy, że podobne ułatwienia mogą mieć w naszym przypadku realne zastosowanie, warto rozważyć to rozwiązanie, by w przyszłości nie doświadczyć przykrych konsekwencji nieprzemyślanych wyborów.

Przeczytaj także:

Najczęstsze błędy przy budowie tarasów. Sprawdź, na co zwrócić uwagę

fot. Vidar Nordli Mathisen-unsplash.com